shadow_left
Logo www.krzyszkowice.eu
Logo
Shadow_R
 
   
Na co komu zebranie na tydzień przed wyborami? Drukuj
09.10.2018.
Na co komu zebranie na tydzień przed wyborami?

Burmistrz Ostrowski wbrew opinii Sołtysa, Radnego i większości członków Rady Sołeckiej postanowił zorganizować zebranie wiejskie, na tydzień przed wyborami! Tematem zebrania zwołanego przez burmistrza, któremu zostało kilka kilkanaście dni kadencji ma być tunel pod zakopianką. A więc zadanie które ewentualnie realizowane będzie już za nowego burmistrza i nowego starosty omawiane ma być z ustępującymi władzami! Absurd! Druga rzecz na którą chciałbym zwrócić uwagę. Dlaczego to nie Sołtys tylko burmistrz Ostrowski zwołuje zebranie? Odpowiedź jest bardzo prosta. Zarówno Sołtys, Radny jaki i większość członków Rady Sołeckiej nie zgodziła się na takie zebranie na kilka dni przed wyborami. Uważamy, że takie spotkanie powinno się odbyć już po wyborach z nowo wybranymi władzami. Na spokojnie bez zbędnych emocji, ataków, kłótni czy awantur. Uważam, że bezpieczeństwo na zakopiance to sprawa życia i śmierci, a może czasem kalectwa mieszkańców Krzyszkowic, dlatego absolutnie nie można z tego robić tematu kampanijnego, skalkulowanego na osiągnięcie osobistych korzyści w nadchodzących wyborach. Kto tego nie rozumie nie zasługuje na to żeby z nim na ten temat rozmawiać. Niestety efekt tej misternej „gry” może być taki, że pomimo gotowej koncepcji i starań Jarosława Szlachetki o zapewnienie finansowanie dla tej inwestycji tunel pod zakopianką w Krzyszkowicach nie powstanie !!! Podżeganie, jątrzenie, próby podzielenia mieszkańców w końcu doprowadzą do tego, że zostaniemy z nierozwiązanym problemem bezpieczeństwa na zakopiance na kolejne kilkadziesiąt lat. Warto choćby wspomnieć jak wyglądało ostatnie spotkanie Rady Sołeckiej w Krzyszkowicach na które został zaproszony poseł Jarosław Szlachetka, który przedstawił i omówił koncepcję GDDKiA. Niestety zamiast merytorycznej dyskusji wywołana została awantura przez Przewodniczącego Waldemara Kleszcza, który już od pierwszego zdania zaczął atakować mnie i posła. I tak zamiast rzeczowej rozmowy o najważniejszej inwestycji w historii Krzyszkowic posypały się oskarżenia i pretensje o sprawy zupełnie nieistotne. Obawiam się, że scenariusz zwołanego przez burmistrza zebrania w tym gorącym okresie ma wyglądać podobnie. Dlatego chciałbym żeby wszyscy, którzy mimo wszystko wybierają się na to zebranie mieli tą świadomość.

Zachęcam do zapoznania się ze wszystkimi poruszanymi przeze mnie sprawami, które można znaleźć w zakładce: Radny.

Robert Marek Pitala
Radny Rady Miejskiej
w Myślenicach
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »