W dzisiejszy wieczór, przywołuję znany nam symbol Boga namalowany na bocznej ścianie naszego kościoła. Ktoś, kto wymyślił ten znak, chciał nam przypomnieć ważną prawdę: Bóg wszystko widzi.

Dobrze, że Bóg wszystko widzi. Przecież dla nas – ludzi wierzących – wartość ludzkiego życia nie mierzy się tylko wartością odniesionych sukcesów, awansów, nominacji. W ten sposób ocenia wartość życia ludzkie oko. Ale Oko Boże spogląda w głąb, na samo dno serca ludzkiego i tam dostrzega ile ofiar i wysiłku wkłada człowiek w swoje codzienne życie, aby dobrze spełnić obowiązki wobec Boga, rodziny, czy bliźnich. I te ofiary i te wysiłki przesądzają o wartości życia ludzkiego. Rzecz sama w sobie może być mała: codzienna modlitwa, nauka, praca – ale liczy się trud, jaki człowiek w nią wkłada. Rzecz sama w sobie może być nieudana; niepowodzenie w wychowaniu dziecka, jego niewdzięczność – ale liczy się szlachetna intencja, dobra wola, ofiarny wysiłek. Tego wysiłku nie uwzględnia świat w swoich ocenach, ale ten wysiłek widział Bóg i z ręki Boga otrzymamy nagrodę. BĄDŹMY ŚWIADKAMI MIŁOŚCI! – PROGRAM ROKU DUSZPASTERSKIEGO.

Parafia to przede wszystkim życie sakramentalne i duszpasterskie.

Ks. proboszcz