Pasternik Ochojno - Hejnał Krzyszkowice 2:2 (2:1) |
22.10.2007. |
Pasternik Ochojno - Hejnał Krzyszkowice 2:2 (2:1)
M.Sarga 2x - Durlatka, Jania
Hejnał: Włodarczyk - Leśniak, Obłaza, Rafał Raczek, Muniak (65 Blecharczyk) - Jania, Żądło, Ciaputa, Galas - Karaim, Durlatka
Pasternik: Dzięgiel - Kotaś, Stępiński, Brożek, Czort
- M.Sarga II, (10 Grudzień), Szymski (77 Pabian), Maj (46 Kurowski),
Stypuła - Bystroń, M.Sarga I.
Ten mecz mógł przekonać nawet największych malkontentów, że A-klasowa
piłka może być ciekawa. Aż dziw bierze, że zawodnicy obydwóch drużyn, w
pokrywającej "boisko" w Ochojnie błotnej brei, potrafili stworzyć tak
emocjonujące widowisko.
Najszybciej do fatalnych warunków przystosowali się gospodarze. Już w 2
min. niezawodny Mariusz Sarga pokonał w bezpośrednim pojedynku
Włodarczyka. Goście wyrównali w 18 min., kiedy to Durlatka uderzył
piłkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W 32 min. gospodarze
odpowiedzieli bliźniaczą akcją i po raz drugi bohaterem miejscowych
został Sarga. Z asysty cieszył się bardzo utalentowany, 16-letni
Szymski. Jeszcze przed przerwą groźnie strzelał Bystroń, jednak
Włodarczyk był na posterunku.
Druga połowa to dominacja Hejnału i kąśliwe kontry gospodarzy. Dwie z
nich mogły pogrążyć gości, jednak Grudzień wykazał się wielką
niefrasobliwością. Najpierw, w 60 min. z sobie tylko wiadomych względów
uderzył z 3 metrów nad poprzeczką, a chwilę potem jego strzał oddany z
linii "piątki" instynktownie obronił Włodarczyk.
W 70 min. ofensywna taktyka Hejnału przyniosła efekt. Przesunięty na
pozycję trzeciego napastnika Jania otrzymał precyzyjne podanie od
Ciaputy i strzelił z kilku metrów nie do obrony. To nie był koniec
falowych ataków gości, którego zawodnicy stwarzali sobie jedną za drugą
sytuację bramkową. Najpierw wszędobylski Galas spudłował z 6 metrów, a
następnie Durlatka, Karaim i Obłaza - w ostatniej akcji meczu, nie
wykorzystali sytuacji sam na sam z Dzięglem.
|