Pożegnali czułego duszpasterza
09.01.2016.
Tysiące osób żegnały w podkrakowskich Liszkach zmarłego ks. Jana Salę, który od 1972 r. przez 35 lat kierował tamtejszą parafią. 
Urodzony w 1932 r., wyświęcony w 1956 r. przez bp. Franciszka Jopa, zasłużony kapłan zmarł 2 stycznia w Domu Księży Chorych im. Franciszka z Asyżu w krakowskich Swoszowicach. To data symboliczna, bo właśnie 2 stycznia 1972 r. ks. Sala przyjechał do Liszek, by objąć tamtejszą parafię. Kierował nią przez 35 lat, do 2007 roku. Jego ostatnią wolą było spoczęcie na cmentarzu lisieckim, wśród swoich dawnych parafian.
Miarą tego, jaką dobrą pamięć jako czuły duszpasterz pozostawił po sobie nie tylko w parafii lisieckiej, lecz również w całym Kościele krakowskim, był udział w pogrzebie kilkudziesięciu kapłanów z biskupami krakowskimi na czele, rodziny oraz kilku tysięcy parafian i gości.
Pogrzeb odbył się w piątek 8 stycznia na lisieckim cmentarzu parafialnym. Poprzedziła go Msza św. w kościele pw. św. Mikołaja. Przy trumnie wieloletniego lisieckiego duszpasterza, stojącej w wypełnionej szczelnie nawie kościoła, wartę honorową zaciągnęli strażacy. W pobliżu stanęły również poczty sztandarowe organizacji i szkół z gminy Liszki. - Przybyliśmy tutaj, gdzie służyłeś tyle lat, by pożegnać cię u progu wieczności. Pragnę podziękować ci za wierną służbę Chrystusowi i Panu Bogu, za twoje kapłaństwo. Pozostaniesz w naszej pamięci jako ten, który umiłował do końca Chrystusa i swój Kościół. Pamiętaj o nas, o Kościele krakowskim, upraszając dla niego u Boga nowe powołania kapłańskie - powiedział kard. Stanisław Dziwisz, który przewodniczył Mszy św.
Cała treść artykułu autorstwa p. Bogdana Garncarza dostępna na stronie