Sąd przyznał rację Wojewódzkiemu Urzędowi Ochrony Zabytków, który nie miał wątpliwości podobnie zresztą jak mieszkańcy Krzyszkowic, że stara szkoła jest objęta ochroną konserwatorską (w załączeniu wyrok WSA). A zatem bez zgody Konserwatora nie można było przystąpić do rozbiórki! Bezmyślność, arogancja, ślepy upór czy niekompetencja? Nie wiem... ale jedno pewne zamiast parkingu czy świetlicy wiejskiej mamy zniszczony, straszący obiekt w centrum wsi. Więcej w Dzienniku Polskim.

Krzyszkowice. W sprawie starej szkoły rację miał konserwator. Co teraz zrobi gmina z zabytkiem?

Budynek starej szkoły to zabytek, który jest chroniony polskim prawem. Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalając skargę gminy Myślenice. Od kiedy gmina Myślenice wyburzyła część starej szkoły, nie zrobiła nic, aby wygląd straszącego dziś budynku poprawić. Za to wykorzystała dwie instancje odwoławcze, aby udowodnić swoje racje. Bezskutecznie. Teraz pod groźbą kary gmina najprawdopodobniej będzie musiała wyremontować budynek, a być może także odtworzyć zniszczoną część. Wszystko dlatego, że obiekt jest już prawomocnie uznany zabytkiem, a te są chronione prawem. …

Sprawę wyburzenia starej szkoły bada również Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu. Jak usłyszeliśmy od śledczych, trwa sprawdzanie, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.

Czytaj więcej: http://www.dziennikpolski24.pl/region/region-myslenicki/a/krzyszkowice-w-sprawie-starej-szkoly-racje-mial-konserwator-co-teraz-zrobi-gmina-z-zabytkiem,12882208/

Robert Marek Pitala

Radny Rady Miejskiej

w Myślenicach