shadow_left
Logo www.krzyszkowice.eu
Logo
Shadow_R
 
   
DODATKOWE 1,2 MLN ZA NA BUDOWĘ MUZEUM ! Drukuj
26.11.2017.
    Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Myślenicach radni KW Macieja Ostrowskiego na wniosek burmistrza przeznaczyli dodatkowe 1,2 mln zł na budowę muzeum w Myślenicach. Jednak największe kontrowersję budzi fakt w jakich okolicznościach to się stało. Jak się okazuje w wyniku przeprowadzonego przetargu na budowę muzeum została pierwotnie wybrana oferta z ceną ok. 7,5 mln zł jednak wybrany Wykonawca zrezygnował, odmówił podpisania umowy tracąc 150 000 zł wadium. Kolejna oferta nie dość że była o 1,2 mln zł droższa, opiewała na kwotę 8,7 mln zł to jeszcze Wykonawca zaoferował o 3 lata krótszy okres gwarancji i rękojmi !!! Wobec tego oczywistym było powtórzenie przetargu, tak jak zrobiono to w przypadku budowy parkingu pod estakadą gdzie najkorzystniejsza oferta była tylko o 160 tyś. zł większa od tej jaką zamierza przeznaczyć gmina. W tym przypadku nie zdecydowano się jednak dołożyć brakującej kwoty i powtórzono przetarg! Przypomnę, że na parking z utęsknieniem czekają setki mieszkańców, którzy zostawiają auta w Myślenicach i przesiadają się na busa w drodze do Krakowa. Niestety ani moje argumenty ani argumenty radnego PiS Mateusza Sudra nie przekonały burmistrza Ostrowskiego, ani jego radnych, którzy przegłosowali dodatkowe środki na muzeum. Nie pomogły Nasze tłumaczenia, żeby powtórzyć przetarg i zaoszczędzić ponad milion złotych, który można przeznaczyć na oświetlenie na wsiach, remont dróg czy budowę chodników. Na tak przedstawione argumenty burmistrz odpowiedział, że dla niego muzeum zawsze będzie ważniejsze od kawałka oświetlenia czy kawałka chodnika!!! Niewiarygodne..! Ciekaw jestem czy burmistrz powtórzyłby te słowa rodzicom dzieci, które codziennie muszą chodzić po ciemku bez chodnika do szkoły w Krzyszkowicach albo mieszkańcom, którzy muszą codziennie jeździć po dziurawych drogach niszcząc swoje auta. Cóż wszystko zależy od tego co i kto jest dla kogoś ważniejszy.. dla mnie zwykli mieszkańcy i ich zwykłe sprawy, dlatego nie bałem się podczas sesji głośno upominać i walczyć z niesprawiedliwą, a przede wszystkim niekorzystną dla mieszkańców i budżetu gminy decyzją obozu sprawującego władze.

Robert Marek Pitala
Radny Rady Miejskiej
w Myślenicach
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »